Czekoladowe racuchy z jabłkami czyli kolejna odsłona śniadaniowych placków 😉
Jako, że uwielbiam wszelkiego rodzaju pancakes na śniadanie (Ci, którzy obserwują mnie na Instagramie wiedzą o tym dobrze :D) wypróbowałam mnóstwo różnych przepisów ;)!
Powoli zaczynam mieć swoich faworytów i dzisiejsze czekoladowe racuchy z jabłkami królują, jeżeli chodzi o placki bez mąki pszennej, jajek itd. co oznacza, że są wegańskie i bezglutenowe (na drugim miejscu są te wegańskie pancakes z makiem i kawą).
Idealnie pulchne, pachnące cynamonem i rozgrzewającym kakao.. jednym słowem przepyszne!
Składniki:
na 2 osoby (10-12 placków)
- szklanka mąki gryczanej (u mnie standardowo kasza gryczana niepalona zmielona w młynku do kawy)
- łyżka mąki ziemniaczanej
- szklanka wody bądź mleka roślinnego
- łyżka siemienia lnianego
- 2 małe jabłka (bądź jedno duże – najlepiej, by była to odmiana której jabłka są twarde i winne)
- 1/2 łyżeczki sody
- łyżka octu jabłkowego bądź soku z cytryny
- łyżka kakao
- łyżeczka cynamonu
- opcjonalnie 2 łyżki cukru trzcinowego, kokosowego bądź innego słodu – ja nie słodzę swoich placków, ponieważ przy podaniu każde smaruje powidłami śliwkowymi i dla mnie poziom słodkości jest wystarczający 😉
Wykonanie:
Siemię lniane zmielić w młynku do kawy (można wykorzystać zmielone siemię lniane – choć poleca się je mielić bezpośrednio przed spożyciem).
Jabłka pokroić w kostkę.
Do miski wsypać mąkę gryczaną i ziemniaczaną, zmielone siemię lniane, sodę, kakao, cynamon, cukier (jeżeli używamy), wlać wodę bądź mleko roślinne, ocet i wymieszać. Odstawić na 10 min. Po tym czasie wsypać jabłka i wymieszać.
Patelnię natłuścić delikatnie olejem, rozgrzać, zmniejszyć ogień i łyżką nakładać masę, smażyć pod przykryciem do zarumienienia ok. 2 min. i delikatnie przewrócić na drugą stronę (smażyć jeszcze 2-3 min.)
Jak pisałam wcześniej ja nie słodzę wcześniej placków tylko podaje te czekoladowe racuchy z jabłkami smarując je domowymi powidłami śliwkowymi. Często posypuję też startymi orzechami 😉