Bo gdy o 7 rano dostajesz wiadomość od Taty, że dziś Światowy Dzień Pieczenia to wiesz, że takiej okazji nie można zmarnować i już od rana zabierasz się do świętowania🎉🎆🎉
Tak też powstała ta tarta jagodowa z serem 😉 Zrobiona z domowego kompotu jagodowego i serka Bielucha, podstawa to daktyle, wiórka kokosowe i orzechy.
Jak widać nawet, gdy w lodówce nie ma zbyt wiele, można wyczarować pyszny i zdrowy deserek 😏😁
Przepis:
Spód:
- 150 g daktyli
- 7 łyżek wiórek kokosowych
- Garść orzechów (u mnie nerkowce)
- 2 łyżki wody
Warstwa jagodowa:
- 250 ml kompotu jagodowego wraz z jagodami (można wykorzystać inny smak, albo szklankę mrożonych jagód, 250 ml wody i jakiś słód do smaku)
- 250 ml wody
- 8 łyżek mąki ryżowej
Warstwa serowa:
- 510 g sera typu Bieluch (3 opakowania)
- 2-3 łyżki miodu
- Laska wanilii (cukier waniliowy)
- 3 łyżki żelatyny
Daktyle moczyć przez godzinę. Po tym czasie odlać nadmiar wody (ma zostać ok. dwie łyżki) i zblendować do konsystencji musu. Wiórka kokosowe i orzechy zmielić w młynku do kawy (można użyć mąki kokosowej, wtedy mielimy wyłącznie orzechy). Wymieszać wszystko, i wyłożyć na foremkę. U mnie była to tortownica o średnicy 22 cm. Piec przez 15 min. w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Kompot wraz z wodą i jagodami zagotować, zmniejszyć ogień, następnie delikatnie wsypywać mąkę ciągle mieszając, by nie powstały grudki. Gotować do zgęstnienia (wychodzi genialny mus, ciężko się oprzeć by nie zjeść od razu! :D). Spróbować, czy masa nie jest zbyt mało słodka, jeśli tak, dosłodzić do smaku (mój kompot był wystarczająco słodki, więc nie dosładzałam). Wylać na spód i piec wszystko jeszcze przez 20 min. Wystudzić.
Ser wymieszać z miodem i wanilią, żelatynę rozpuścić zgodnie z instrukcją na opakowaniu i dodać do sera. Na zimne ciasto wlać masę serową i przed podaniem schłodzić przez kilka godzin w lodówce.